Dzień dobry !
Zegarki przestawione, garderoba zmieniona, definitywnie czas zacząć wiosenny tryb życia. Dobra forma równa się wysiłkowi fizycznemu i właściwej diecie. Postanowiłam- za sprawą słonecznych promieni- podążać tą lepszą ścieżką. Sok pomarańczowy i kolorowe przekąski na dobre zagoszczą w moim życiu od tej chwili ( te dwa niewinne pieguski musicie mi podarować, były takie kuszące...). Ma to służyć delikatnej ucieczce od zimowych pyszności, bo... już od środy przechodzę na dietę 3D chili. Wszystko dla figury i dla lepszego samopoczucia. Zatem- zdrówko ! ;)
Dziewczęta, jakie macie doświadczenia z dietami ? Chętnie posłucham wypowiedzi na ten temat.