Dzisiejszy dzień mogę niewątpliwie nazwać szczęśliwym.
Najbardziej okazał się taki dla mojego portfela ;)
Przemierzając pasaże miejskiego ryneczku natknęłam się na drogerię,
która kończy swą działalność i w związku z tym przecenia wszytskie produkty o
- 70% ! Niestety mój refleks okazał się zbyt flegamtyczny ( jak zwykle )
i na 'Heat" Beyone nie miałam co liczyć... Postanowiłam jednak skorzystać
z okazji i jedyne co mi wpadło w oko to Christina Aquilera 'Royal Desire'.
15 ml kosztuje zwykle ok. 70 zł, a ja zrobiłam taki dill, że zapłaciłam... 19 zł !
Natomiast odżywkę Nivea Hair Care 'Intense Repair' przygarnęłam za 1 PLN !
Mascara Essence'Get Big Lashehs' również wpadła do mej kieszeni za przysłowiowe grosze.
W takich cenach to mogę kupować wszytsko ! :)
Czekam na więcej takich okazji, choć to smutna sprawa dla właściciela,
dla mnie bardzo przyjemna. No cóż, kompromisy są ciężkie do osiągnięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz. Proszę, nie linkuj swojego bloga- sama chętnie Cię znajdę ! ~Martynika.